poniedziałek, 19 grudnia 2016

Coś na zimowe mrozy cd: Rękawiczki

Witam Was serdecznie, Dziś przedstawiam Wam moje niebiesko-szare mitenki do kompletu z moją czapką uszatką, pomarańczowo-czerwono-szare mitenki do kompletu dla Siostry ( także do czapki uszatki, które możecie zobaczyć w tym poście) :


Serdecznie Was pozdrawiam. Do następnego postu :) !!!!

niedziela, 4 grudnia 2016

Coś na zimowe mrozy: Czapki

Witam Was cieplutko. Postanowiłam uzbroić się na jesień i zimę, i wyszydełkowałam pięć czapek-uszatek . Czapki robiłam szydełkiem 4,50, wydziergane zostały z włóczki YarnArt Shetland. Każda z czapek otrzymała frędzle na czubku głowy i na nausznikach.

Czapka dla mojej Siostry, jako jedyna wykonana z włóczki Opus Polo Natura:
Czapka Taty z pasami z bardzo ciekawej granatowo-zielonej włóczki ( na zdjęciu tak tego nie widać, ale dla zainteresowanych podaję, że jest to włóczka YarnArt Shetland kolor 533) :

Moja uszatka :
Czapka Mamy :
Czapka dla syna mojej kuzynki, tym razem bez nauszników:
Pochwalę się Wam jeszcze ślimaczkiem, którego zrobiłam dla koleżanki:
Na dzisiaj to już wszystko, mam nadzieję, że Was nie zanudziłam, serdecznie pozdrawiam i do kolejnego wpisu!!!


sobota, 1 października 2016

Nadrabiam zaległości ;)

Witam Was cieplutko. Wrzesień się skończył i już pierwszy miesiąc szkoły za nami :). Bardzo Wam dziękuję za te wszystkie komentarze i odwiedziny. Ostatnimi czasy zauważyłam, że szydełkuję już od dwóch lat i  zrobiłam tylko jedną serwetkę-koszyczek. Postanowiłam nadrobić te zaległości, przy okazji wydziergałam malutkiego Mistrza Yodę z Gwiezdnych Wojen, którego "robię" od stycznia. Jest na prawdę malutki ,bo ma tylko 7,5 centymetrów. A oto moja najpiękniejsza dotychczas serweta, malutki Mistrz Yoda i również malutki nietoperek dla koleżanki ze szkolnej ławki:


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłego weekendu!!!


sobota, 24 września 2016

Kolejne ślimaki czyli zaległy post

Serdecznie Was witam. Bardzo dziękuję Wam za komentarze i liczne odwiedziny. Dzisiaj chcę Wam pokazać cztery ślimaki zrobione na przełomie czerwca i sierpnia. Ślimaki-kibice wydziergałam na EURO 2016.  Oto ślimak dla mojej koleżanki, której bardzo spodobały się moje ślimaczki  :

Ślimak kibic wydziergany dla Mamy:

 
Ślimak dla przesympatycznej Pani Stefanii, która odwiedza nas w każde wakacje:

Ślimak elegant z koralikami na kapelusiku i muszelce zawędrował do mojej Siostry Gosi:

I na koniec zdjęcie zbiorowe, na które nie zaczekał tylko ślimak dla mojej koleżanki, ponieważ śpieszyło mu się do nowej właścicielki:

I to wszystko  na dzisiaj. Serdecznie Was pozdrawiam i do kolejnego wpisu!

wtorek, 20 września 2016

Koteczki

Witam Was cieplutko w ten deszczowo dzień. Jakiś czas temu natrafiłam w internecie na szydełkowego kotka. Od razu skorzystałam z darmowego schematu znalezionego tutaj, ponieważ  kotek wprost mnie oczarował i stworzyłam takie cudo z resztki grubej włóczki, które trochę czekało na wyszycie pyszczka ( przepraszam za jakość zdjęć) :

Kotek spodobał się także mojej kuzynce, dlatego dla niej również wydziergałam kotka:

Pozdrawiam Was gorąco i życzę miłego tygodnia!!

piątek, 19 sierpnia 2016

Wakacyjne robótki

Dzisiaj chcę Wam pokazać moje, urocze gąski, które wydziergałam dla siebie i mojej Siostry; szarą Balbinkę i białą Gertrudę, oraz szydełkowego minionka robionego "na szybko" z kolorowym nietoperzykiem dla znajomej :


I to wszystko na dzisiaj. Do kolejnego wpisu!!!

wtorek, 16 sierpnia 2016

Araby z mojej stadniny

Witam wszystkich i bardzo dziękuję za odwiedziny i komentarze. W dzisiejszym poście pochwalę się Wam końmi, które wykonałam już w marcu według schematu na Reksia (niestety czekały strasznie długo na wyszycie oczu) . Reksiowy ogonek stał się szyją koni. Wydziergałam dla każdego konika kolorowe siodło i uzdę. Jestem bardzo zadowolona z efektu końcowego :) !!! (Zieloną serwetkę, która udaje łąkę pożyczyłam od mamy;) ). Oto Śnieżynka i Pstrokatek , przepraszam za kiepską jakość zdjęć:
 



I to wszystko na dzisiaj. Gorąco i serdecznie Was pozdrawiam:)))

sobota, 13 sierpnia 2016

Motylkowo

Witam Was serdecznie. Chcę się Wam pochwalić moimi robótkami, które wydziergałam u mojej koleżanki Natalki na II Spotkaniu Szydełkowym ( na pierwszym powstał piesek, którego możecie zobaczyć  tutaj ). Przy okazji gorąco zachęcam Was do odwiedzin na blogu Natalki tutaj, który także jest o szydełkowaniu. Moje robótki to tęczowe motylki wykonane z trzech złączonych ze sobą kordonków, o innym kolorze lub odcieniu. Najpierw zdjęcie zbiorowe:

 Różowy motylek :
 Motylek malinowy :
 Złoty motylek :
 Zielony motylek :
 Błękitny motylek :
 Fioletowy motylek :
 Motylek irysek :

Mi najbardziej podoba się motylek zielony, a Wam? Na dzisiaj to wszystko, pozdrawiam Was cieplutko i do kolejnego wpisu!!