Góralka Hanusia

Witajcie! U mnie pogoda ostatnimi czasy nie rozpieszcza... za to sprzyja robótkom ręcznym 😉. Mam kilka pozaczynanych szydełkowych projektów, ale dzisiaj przedstawię wam Hanusię - lalkę w tradycyjnym babiogórskim stroju ludowym (przepraszam za kiepska jakość zdjęć):

Bardzo chciałam zadbać o każdy szczegół. Wyhaftowałam nawet na gorsecie (który w rzeczywistości jest bardziej zielony) kwiatowy motyw zwany "lelujką", ale nie jestem za dobrą hafciarką 😉.

Dziękuję za uwagę i serdecznie Was pozdrawiam, a przede wszystkim życzę Wam mnóstwo słońca na wakacjach!

Etui na ebooka

Witam słonecznie! Dzisiejszy post będzie bardzo króciutki, bo nie chcę Was zanudzać 😉. Oto etui na ebooka:

To tyle. Życzę Wam wszystkim udanych i słonecznych wakacji!!

Wiosenne zaległości

Witam serdecznie! Dawno mnie tutaj nie było, bo ostatnio jakoś brakowało mi i czasu, i weny twórczej. Mimo to udało mi się wydziergać trochę drobiazgów. Pięć niedużych, kolorowych serduszek:

 Breloczek wisienki:

 Sówkę - opaskę na oczy:

 I misia - przytulankę według schematu z internetu:

 

Na dzisiaj to wszystko, ale postaram się pokazać Wam coś więcej w najbliższym czasie. Do kolejnego wpisu!

Przytulanka dla dziecka

Witam! Dziękuję Wam za komentarze i odwiedziny! Cieszę się, że do mnie zaglądacie 😊. Dzisiaj pokażę Wam niedużą przytulankę- króliczka dla małego dzidziusia.  I jak Wam się podoba?

Na razie króliczek nie ma jeszcze właściciela, ale mam nadzieję, że szybko go znajdzie 🙂. Pozdrawiam i  życzę Wam miłej niedzieli!

Zimowy komplet

Witajcie! Dziękuję Wam za komentarze i odwiedziny! Dzisiaj pokażę Wam zimowy komplet, który skończyłam w tym tygodniu. Czapkę pokazywałam już wcześniej, w tym poście, ale dorobiłam jej parę rzędów ściągacza, ponieważ wyszła jednak za krótka i marzły mi uszy 😉. Zostało mi jeszcze trochę włóczki więc wydziergałam do kompletu komin:

 

 

 

Pozdrawiam i życzę miłego weekendu! 

Króliczki, czyli uczę się robić na drutach

Witam cieplutko! Ostatnio Mama nauczyła mnie robić na drutach 😊, a ponieważ już kiedyś widziałam w internecie urocze króliczki zrobione z kwadratów wydzierganych na drutach, postanowiłam zrobić sobie takie same. Pierwszy bardzo mi przypadł do gustu, więc szybciutko wydziergałam resztę króliczej rodzinki. Potem króliczki dostały dwie szydełkowe marchewki. Zapraszam do oglądania.
Najpierw do rodzinnej fotografii pozowały bez pyszczków 😊:

 Tego zrobiłam samymi oczkami prawymi:

 A oto efekt końcowy - króliczki z wyszytymi pyszczkami. Największe mają wklejone oczka:

Na dzisiaj to wszystko. Pozdrawiam!!

II urodzinki !!

Witam cieplutko! Dzisiaj mijają dwa latka odkąd założyłam tego bloga ! 😊 Bardzo gorąco dziękuję Wam, za wszystkie komentarze, które motywują mnie do dalszej pracy! Cieszę się, że tak chętnie do mnie zaglądacie z wielu zakątków Polski i całego świata 😊. Jeszcze raz bardzo, bardzo Wam dziękuję!!!!